Ewa Chodakowska zakłada własną markę kosmetyczną. Ale to nie jedyna działalność, która choć także dedykowana kobietom, niezwiązana z jej głównym zajęciem. Okazuje się bowiem, że gwiazda podejmuje się kolejnego wyzwania na całkiem nowym polu i już wkrótce startuje z nową marką kosmetyków. Ma już na koncie projekt Obowiązkowa pozycja dla wszystkich, którzy dążą do pełni formy fizycznej! Przepis na sukces Ewy Chodakowskiej to jej recepta na zdrowy styl życia gwarantująca spektakularne efekty w postaci doskonałego samopoczucia i idealnej sylwetki. Sukces ten opiera się w równym stopniu na aktywności fizycznej jak i prawidłowej diecie. Naturalne serum/olejek do twarzy odżywczo – regenerujące – beBIO Ewa Chodakowska Właściwości serum beBIO Ewa Chodakowska: Bogata kompozycja składników głęboko nawilża, wygładza, regeneruje i zmniejsza widoczne zmarszczki, pozostawiając skórę piękną, gładką i elastyczną. http://www.pytanienasniadanie.tvp.pl/Lubimy wierzyć w cuda, a zwłaszcza w diety-cud. Niestety Ewa Chodakowska sprowadza nas na ziemię [!!!] UWAGA: Aktualn Ewa Chodakowska nie ukrywa, że lubi dobrze zjeść. Wśród jej przepisów często możemy znaleźć zdrowsze wersje znanych i lubianych przez nas potraw. Wśród jej przepisów często możemy znaleźć zdrowsze wersje znanych i lubianych przez nas potraw. Easy, effective, healthy and affordable is my BeDiet food regimen. BeDiet The online food regimen plan comes in as many as 7 variants, including: Vege, Vege Fish, Gluten free and Milk free. All you want to do is choose yours. Over the 7 years with my food plan, more than 1,200,000 people have misplaced weight. You can be part of them at any time. jZ5x. Jeśli szukasz produktów, które tworzone są z naturalnych składników, to z pewnością spodobają Ci się kosmetyki z serii Ewa Chodakowska. Zawarty w nich ekstrakt z afrykańskiego pieprzu i migdałów sprawia, że doskonale nawilżają suchą skórę i dodają jej blasku. Chcąc jak najlepiej odpowiedzieć na potrzeby naszych Klientów w naszym sklepie dostępne są zarówno balsamy do ciała, żele pod prysznic, mydła, a także dezodoranty w sztyfcie, tak szeroki asortyment sprawia, że każdy znajdzie wśród nich coś dla siebie. Tak zarabia Ewa Chodakowska. Znalazła sposób na pandemię 7 października 2020, 8:46. 1 min czytania W 2019 roku należąca do trenerski fitness Ewy Chodakowskiej i jej męża Eleftheriosa Kavoukisa spółka Bebio zanotowała wzrost przychodów sprzedażowych o 12 proc. do 14,89 mln zł i spadek zysku netto z 5,55 do 4,68 mln zł - piszą Firma Ewy Chodakowskiej w 2019 r. zanotowała 4,68 mln zł zysku netto. | Foto: VIPHOTO / East News Jak opisuje portal, zarząd spółki Bebio zapowiedział poszerzenie oferty wydawniczej oraz asortymentu swojego sklepu internetowego. Epidemia koronawirusa w dwójnasób wpłynęła na działalność firmy: uniemożliwiła organizację eventów, za to zwiększyła sprzedaż internetową. W 2019 r podpisane zostały nowe kontrakty ze sponsorami. Nastąpił wzrost sprzedaży ze sklepu internetowego, oferowany asortyment został rozszerzony miedzy innymi o kolejne publikacje książek, płyt DVD z Ewą Chodakowską, sprzęt sportowy, ubrania do treningu, suplementy diety, a także usługę dostępu do treści video online - czytamy w sprawozdaniu rocznym. Zysk za 2019 r. jako dywidenda dla Ewy Chodakowskiej i Eleftheriosa Kavoukisa W drugiej połowie września Ewa Chodakowska i Eleftherios Kavoukis na walnym zgromadzeniu wspólników (mają po 50 proc. udziałów Bebio) zdecydowali, że zeszłoroczny zysk netto spółki zostanie im wypłacony jako dywidenda do końca października. Czytaj także w BUSINESS INSIDER Więcej na ten temat w portalu Ewa Chodakowska od lat pomaga kobietom zrzucić zbędne kilogramy. W swojej karierze niejednokrotnie spotkała się z mitami, które krążą na temat sposobów odżywiania w tym czasie. Nie mogła uwierzyć, że takie informacje przekazywane są dalej i tym samym zniechęcają wiele osób do zadbania o swoje ciało. Właśnie dlatego zdecydowała, że należy to jak najszybciej ukrócić. Wiele kobiet obawia się przejścia na dietę ze względu na znaczne ograniczenia w spożywaniu posiłków. Okazuje się jednak, że w sieci pojawiło się wiele mitów, które mają niewiele wspólnego z prawdą. Prawda jest taka, że nie wszystkie „dobre rady” są prawdziwe, a odchudzanie nie musi być katorgą. Ewa Chodakowska zdecydowała się wyjawić 4 najpopularniejsze mity, które sprawiają, że wiele osób nie chce przechodzić na dietę. Ewa Chodakowska nie mogła uwierzyć gdy się o tym dowiedziała. Same bzdury Jedną z najpopularniejszych rad jest ta, aby nie spożywać posiłków wieczorem. Większość z nas słyszała o tym, żeby ostatni posiłek spożywać do godziny 18, co jest absolutnie nie prawdą. Zdaniem trenerki jeśli chcemy rzeczywiście zrzucić nadmierne kilogramy powinniśmy godziny jedzenia dostosować do naszego trybu funkcjonowania. Jak podkreśla Ewa Chodakowska ostatni posiłek powinien być zjedzony 2-3 godziny przed snem. Jest to szczególnie ważne w przypadku osób, które trenują wieczorem – po ćwiczeniach konieczne jest zjedzenie posiłku. Kolejnym mitem jest informacja o tym, że aby schudnąć trzeba czuć głód. Prawda jest taka, że możemy spożywać wysokokaloryczne produkty, przetworzoną żywność oczy niesycące przekąski i nadal być głodna. Równie dobrze można spożywać sycące produkty, pełnoziarniste zboża, warzywa czy owoce, które są sycące i chudnąć. Aby schudnąć musimy spalać więcej kalorii niż spożywamy, jednak nasze odczucia nie zawsze są adekwatne do rzeczywistej kaloryczności jedzenia. Zarówno w telewizji i internecie reklamowane są wyjątkowe suplementy diety, które mają za zadanie pomóc nam w odchudzaniu. Często widzimy w nich osoby „przed” i „po” zastosowaniu tabletek, które magicznie schudły. Ewa Chodakowska przyznaje, że są suplementy, odchudzające herbatki, które mogą wspomóc odchudzanie, ale są również takie której bardziej nam zaszkodzą. Żaden, nawet najdroższy suplement diety nie sprawi, że magicznie stracimy na wadze. Ostatnim mitem, który pojawił się we wpisie trenerki jest „ograniczenie węglowodanów ułatwi odchudzanie”. Ewa Chodakowska stanowczo odradza takiej diety. Węglowodany powinny stanowić około połowę zapotrzebowania dziennego na kalorię, a znaczne ograniczenie lub wykluczenie ich z diety może spowodować poważne niedobory. Dieta odchudzająca musi być zbilansowana i dopasowana indywidualnie. Spis treściVIVITA – suplement diety, który poleca Ewa Chodakowska?Pan Tabletka i Ewa Chodakowska – dream team?VIVITA – analiza – Składniki i zawartość w przeliczeniu na 2 kapsułki, czyli dzienną dawkę:VIVITA – opinia Pana Tabletki VIVITA – suplement diety, który poleca Ewa Chodakowska? Ten wpis ma swoją historię. Początkowo miał być tylko komentarzem w grupie Czytamy skład suplementów diety. Następnie wpisem na moim Instagramie. A ostatecznie stworzyłem z niego oddzielny artykuł na blogu. Kilkoro stałych czytelników Pana Tabletki poprosiło o tą konkretną analizę. Panie Tabletka, a może przeanalizowałbyś nowy suplement diety od naszej kochanej Chodakowskiej? Tylko uważaj. Ta analiza musi wyjść dobrze, bo Ewa ma swoją armię fanek (ChodaGang) i jeśli napiszesz coś nie tak, będzie nieciekawie. To co, umowa? Będzie analiza? Jaki jest ten suplement od Chodakowskiej? Ta ostatnia uwaga mnie zaniepokoiła. VIVITA to suplement diety produkowany przez jedną z polskich firm farmaceutycznych, którego twarzą jest Ewa Chodakowska. To NIE JEST suplement produkowany i sprzedawany przez Ewę. Nie ona wymyśliła jego skład i marketing, ona jest kluczowym elementem tego marketingu. Analogiczną sytuację mamy z TIGEREM i Darkiem Michalczewskim – czy komuś przyszłoby do głowy twierdzić, że on wymyślił skład tego energetyku? Po prostu stał się jego twarzą, ponieważ świetnie uzupełnia jego medialny wizerunek. Korekta: Co do powyższego – pomyliłem się. Odezwała się do mnie VIVITA zapewniając, że Ewa Chodakowska pomagała w tworzeniu suplementu; nie jest zatem tylko jego ambasadorką. Więcej informacji znajdziesz w komentarzu pod tekstem. A tak bardzo nie chciałem jej w to mieszać 😉 Identycznie jest z Ewą i VIVITĄ. Targetem dla tego produktu są fanki Ewy Chodakowskiej. Jego skład idealnie odpowiada największym pragnieniom społeczności Ewy: Bądź silna Bądź zdrowa Bądź wiecznie młoda Wyglądaj pięknie W zasadzie moim również 😉 i Twoim pewnie też. Do czego zmierzam. Producent VIVITY posłużył się wizerunkiem Ewy, żeby uzyskać dobre wyniki sprzedażowe tego produktu. Czy to źle? Czy to jakieś nowe zjawisko? Nie, to taki standard. Tak się ten biznes kręci. Wszystko dobrze jeśli zdajesz sobie sprawę jak to działa. Problem pojawia się w momencie, gdy kupujesz coś – produkt mogący mieć wpływ na Twoje zdrowie – tylko dlatego, że Twoja fitnesowo-lajfstajlowa guru jest na opakowaniu. Warto wtedy chociaż przeczytać skład. No to do roboty. Ale najpierw wyłączenie odpowiedzialności: Pan Tabletka i Ewa Chodakowska – dream team? Jeśli czytasz Pana Tabletkę, to wiesz, że promuję niezażywanie bzdurnych suplementów, natomiast wzdycham i tęsknię do zdrowego trybu życia. Ewa jest ikoną tego ostatniego. Chciałbym oddać jej szacunek za to, co robi – znam wiele osób, które uwielbiają jej Skalpel i osiągają dzięki niemu świetne efekty. A na serio – chodzi mi o zachowanie odpowiedniego dystansu – jeśli idąc za wzorem Ewy, przykładasz dużą wagę do zdrowej i zbilansowanej diety, regularnie uprawiasz sport i zachowujesz work-life-balance, to już jesteś zwyciężczynią. A Ewie słusznie należy się ołtarzyk w postaci stosiku jej płyt i książek na Twojej komódce. W takiej sytuacji suplement jest już tylko wisienką na Twoim fit torcie z kaszy jaglanej, z masą na bazie pesto z orzechów nerkowca i nierafinowanego oleju kokosowego. Więc jeśli zaraz powieszę psy na VIVICIE, wcale nie będzie to oznaczać, że w jakiś sposób deprecjonuję Ewę. Zerknijmy więc do składu i haseł reklamowych. VIVITA – analiza składu. Vivita – czy na pewno suplement Chodakowskiej? Suplement diety – 60 kapsułek, cena około 25zł. Zacznijmy od plusów – w środku opakowania znajdziesz tygodniową rozpiskę diety – bardzo mi się podoba takie przedstawienie sprawy – zawsze to zwrócenie uwagi, że dieta to podstawa. VIVITA – Składniki i zawartość w przeliczeniu na 2 kapsułki, czyli dzienną dawkę: suchy ekstrakt z liści oliwki (410mg) – (nie pomyl tego wyciągu z olejem z oliwek), wg. informacji w ulotce: „przyczynia się do obrony organizmu przed czynnikami zewnętrznymi. Pomaga zwiększyć fizjologiczną odporność organizmu w przypadku trudnych warunków atmosferycznych (działa jak parasol?). Jest naturalnym antyoksydantem, który chroni komórki przed działaniem wolnych rodników (organizm ludzki ma swoje własne mechanizmy oksydoredukcyjne i jeśli już, to w znikomej ilości korzysta z tych dostarczanych z pożywieniem )„. podstawowy składnik tego suplementu – na opakowaniu produktu nie ma informacji o standaryzacji na zawartość składników czynnych (oleuropeiny) –> to znaczy, że nie wiemy czy jakość tego surowca jest wystarczająca, żeby przypisać mu realne działanie. Ale na plus: faktycznie wyciąg z liścia oliwki ma potwierdzone korzystne działanie na profil lipidowy krwi, obniżające poziom cukru i ciśnienie, może również działać przeciwwirusowo i przeciw bakteryjnie. suchy ekstrakt z korzenia żeń-szenia koreańskiego (150mg) – wyciągi z żeń-szenia uważa się w tradycyjnym ziołolecznictwie za surowiec „dodający energii” – również w tym przypadku nie mamy informacji na temat standaryzacji wyciągu na zawartość ginsenozydów, więc trudno ocenić jego jakość (dla porównania – konkurencja podaje takie informacje na swoich produktach); cynk (mleczan cynku) – 10mg (100% ) * – organiczna, dobrze przyswajalna forma cynku – na plus; witamina E (octan DL-alfa tokoferylu) – E 12mg (100%) * – ok; witamina A (beta-karoten) – A 400µg (50%) * – ok; suchy ekstrakt z bulwy czosnku (20mg) – uwielbiam czosnek, każdy wie jak działa – ale mamy tu bardzo mało wyciągu niestandaryzowanego; suchy ekstrakt z korzenia eleuterokoka kolczastego (15mg) – ciekawy składnik o działaniu adaptogennym – czyli ma Ci pomóc radzić sobie ze stresem – ale znowu nie wiemy jaki to wyciąg, bo jest niestandaryzowany – standardowo w badaniach używa się dawek zaczynających się od 300mg wyciągu na dobę. W naszym przypadku jest go 20 razy mniej; koenzym Q10 – 10mg – jego działanie jest w ogóle dyskusyjne; w badaniach, w których wykazano jakikolwiek efekt, stosowano dawkę od 100mg do 300mg na dzień – czyli od 10 do 30 krotnie więcej, niż w VIVIcie; witamina D (cholekalcyferol) – 15µg (300%) * – 600IU witaminy D w porcji dobowej – co jest zgodne z zaleceniami dla całorocznych suplementów diety. Niech nie zmyli Cię to 300% – w naszej szerokości geograficznej dla osób 18+ zaleca się profilaktycznie 2000IU/doba – w sezonie jesień-zima; selen (selenian (IV) sodu) – selen 55µg (100%) * – ok (ale jeśli leczysz się na tarczycę i przyjmujesz inne suplementy wielowitaminowe z selenem, to skonsultuj to ze swoim endokrynologiem). *RWS: Referencyjna wartość spożycia. VIVITA – opinia Pana Tabletki Miałem nadzieję, że będzie lepiej. W zasadzie, jako takie działanie można przypisać dwóm składnikom i tylko wtedy, gdyby okazały się wyciągami ziołowymi dobrej jakości, to jest: wyciągowi z żeń-szenia – jeśli ktoś na niego dobrze reaguje, to faktycznie może czuć energetycznego kopa; wyciągowi z liścia oliwki europejskiej – korzystnie wpływa na różne organizmy z różnych stron. Resztę składu można potraktować jako substancje pomocnicze, będące wsparciem w przygotowaniu opisu na opakowaniu, ulotce i całym marketingowym copywritingu. Kurcze, według mnie, największą wartością tego suplementu jest sama Ewa Chodakowska. Liczyłbym na to, że jej programy i diety dodadzą Ci energii i witalności. Jeśli chcesz łykać ten suplement, to raczej Ci nie zaszkodzi, a odrobinę energii może dodać. Ale cudów nie ma. Ale co ja mogę wiedzieć, skoro fanpage tego suplementu na Facebooku ma 6 razy więcej lajkujących, niż Pan Tabletka ;( Zdrowo pozdrawiam, Pan Tabletka Marcin Może zainteresuje Cię moja analiza serii BIOTEBAL? Zapraszam. Albo chcesz się dowiedzieć jak wybrać DOBRY SUPLEMENT diety? Hm? O autorzeMarcin Korczykmgr farm. Marcin Korczyk - farmaceuta praktyk, twórca internetowy, key opinion leader, autor książki "Odporność. Czy Twoje dziecko może nie chorować?" Absolwent Uniwersytetu Jagiellońskiego na wydziale farmaceutycznym. Po studiach pracował w aptece całodobowej w Nowym Sączu - i w trakcie pracy rozpoczął tworzenie bloga - zapisując odpowiedzi na najczęściej zadawane przez pacjentów pytania. Od czasu złożenia bloga w 2015 roku - do dziś - blog stał się jednym z najbardziej rozpoznawalnych i opiniotwórczych portali z wiedzą o racjonalnym stosowaniu leków i suplementacji. Podobne Te artykuły również mogą cię zainteresować „Prasa do zbierania ziół, roślin i kwiatów” – na rodzinne wycieczki Artykuły 31 lipca 2022 „Komar killer” – czyli naturalne sposoby na komary, meszki i inne… Artykuły 24 lipca 2022 Pan Tabletka i Eprus czyli „Lek recepturowy jest najlepszą wizytówką apteki”. Artykuły 22 lipca 2022 Reprintic – czy smocza krew odświeży Twój tatuaż? Analizy 19 lipca 2022

suplement diety ewa chodakowska