Podcast z audycji Jak z dzieckiem. Przemysław Iwańczyk. Gośćmi audycji byli: Aleksandra Piotrowska. Dostępna transkrypcja. Temat: Jak rozmawiać z dzieckiem o rozwodzie?
Kiedy zastanawiasz się, jak powiedzieć dzieciom o rozwodzie, usiądź wcześniej i zdecyduj, co powiesz i jak to sformułujesz. W razie potrzeby napisz to i przejrzyj kilka razy. Jeśli chodzi o postępowanie z dziećmi i rozwód, powinno być krótkie, proste i precyzyjne. Nie powinno być zamieszania ani wątpliwości co do tego, co mówisz.
Dwa lata po rozwodzie zadzwonił były mąż, żeby powiedzieć, że się żeni. A ona poczuła, że musi mu powiedzieć, że żałuje, że nie będą razem aż do śmierci. Ale przynajmniej
Porozmawiaj z lekarzem dziecka lub skontaktuj się ze specjalistą zdrowia psychicznego. > Źródła: > Freeman BW. Children of Divorce: Diagnoza różnicowa odmowy kontaktu. Kliniki psychiatryczne dla dzieci i młodzieży w Ameryce Północnej. 2011; 20 (3): 467-477. > HealthyChildren.org: Jak rozmawiać z dziećmi o rozwodzie.
Teraz w każdej telewizji śniadaniowej można posłuchać rad ekspertów, jak rozmawiać z nastolatkiem, jak z byłym mężem, a jak. Tak dziś wygląda 50-letnia gwiazda Beverly Hills 90210. Kiedyś kochali się w niej wszyscy
O wiele trudniej rozmawiać z dzieckiem o rozwodzie wtedy, gdy sprawa ta dotyczy bezpośrednio jego rodziny. 1 Jeśli rozwodzimy się nie my, a rodzice znajomego dziecka lub ktoś spośród naszej dalszej rodziny lub znajomych, rozmawiać o rozwodzie z potomkiem jest o wiele łatwiej.
77nrVA. Rozwód rodziców to "trzęsienie ziemi" dla dziecka (Getty Images) Eksperci ostrzegają, że mamy do czynienia z lawiną rozwodów, do czego przyczyniła się między innymi pandemia i inflacja. Często kobiety decydują się na rozstanie dla dobra dziecka, szczególnie gdy widzą, że toksyczna atmosfera w domu negatywnie wpływa na jego zdrowie psychiczne. - Istnieją sytuacje, w których rozwód jest lepszym rozwiązaniem, niż myślenie, że najlepsza dla dziecka jest pełna rodzina - mówi psychoterapeutka Kamila Demczuk w rozmowie z WP Parenting. spis treści 1. Zdecydowały się na rozwód dla dobra dziecka 2. Dla wielu par pandemia była trudnym egzaminem 3. Rozwieść się czy lepiej tkwić w związku dla dobra dziecka? 4. Dzieci mogą odczuwać poczucie winy. "Gdybym był inny, może nie byłoby rozwodu" 5. Mama i tata się rozstają. Jak rozmawiać z dzieckiem o rozwodzie? rozwiń 1. Zdecydowały się na rozwód dla dobra dziecka Monika, mama 12-letniej córki Mai, w zeszłym roku podjęła decyzję o zakończeniu 15-letniego małżeństwa. - Zdałam sobie sprawę, że żyję w nieszczęśliwym związku. Mąż znęcał się nade mną, stosował wobec mnie agresywną przemoc psychiczną. Gdy uderzył dziecko, potrafił powiedzieć: "Widzisz, co zrobiłaś?". Nie mogłam mu tego wybaczyć, a jednak tkwiłam w toksycznej relacji. Pewnego dnia stwierdziłam, że nie może to tak dłużej trwać i w końcu postanowiłam rozwieść się z mężem głównie dla dobra córki. Musiałam ratować siebie i ją - mówi Monika z Katowic. Na taki krok zdecydowała się również nasza druga bohaterka - Joanna, mama 5-letniego Oktawiana. Według bliskich byli idealnym małżeństwem, świetnie się dogadującym. Niestety po narodzinach synka wszystko się zmieniło. Kłótnie pojawiały się coraz częściej. I nieprzyjemne emocje. - Zazdrość nie była nam obca. Myślałam, że przetrwamy ten kryzys ze względu na dziecko. Niestety tak się nie stało, bo przez przypadek wyszło na jaw, że mąż mnie zdradził. Szybko podjęłam decyzję o rozwodzie. Mieszkam teraz sama z synkiem, który jest naprawdę wspaniałym dzieckiem, które nie sprawia problemów wychowawczych. Mimo że odeszłam od męża, utrzymujemy dobrą relację dla dobra naszego syna. Nie dotyczą nas problemy z alimentami, które są kwestią sporną wśród wielu par - opowiada kobieta. Barbara tak samo tkwiła w nieszczęśliwym małżeństwie. Zostawiła męża po 20 latach ze względu na dobro nastoletnich dzieci. - Widziałam, że są nieszczęśliwe. Mąż mnie ograniczał. To, co powiedziała jego mamusia, było święte. Czułam się absolutnie niewidzialna i niedoceniona. Nie chciałam tak dłużej żyć – wyznaje Barbara, która złożyła pozew o rozwód i wyprowadziła się z dziećmi. Teraz swoje życie układa od nowa. 2. Dla wielu par pandemia była trudnym egzaminem Decyzja o rozwodzie jest zawsze skomplikowana i trudna. Dużo kobiet żyje w toksycznych związkach, myśląc, że robią to dla dobra dzieci, które powinny wychowywać się w "pełnej" rodzinie z obojgiem rodziców. Pandemia i lockdowny zweryfikowały jednak związkowe relacje. Specjaliści obserwują wzrost rozwodów w stosunku do okresu sprzed ery COVID-19. - Pandemia okazała się trudnym egzaminem dla wielu polskich rodzin. Lęk przed chorobą, napięcia spowodowane strachem przed utratą pracy, ucieczki w używki, wspólne zamknięcie w czterech ścianach – to wszystko w wielu rodzinach zrodziło konflikty, awantury, kłótnie oraz w końcu decyzję o zakończeniu związku - mówi z WP Parenting, Kamila Demczuk, psychoterapeutka. 3. Rozwieść się czy lepiej tkwić w związku dla dobra dziecka? Dorastanie w domu, w którym rodzice nie okazują sobie uczuć, a jedynie się kłócą, może nie być odpowiednim miejscem dla dziecka. Ekspertka podkreśla, że istnieją sytuacje, w których rozwód jest lepszym rozwiązaniem, niż myślenie, że najlepsza dla dziecka jest pełna rodzina. - Sytuacja, w której rodzice nie okazują sobie miłości, czułości, zainteresowania, często się kłócą lub miewają ciche dni, jest bardzo obciążająca dla dziecka. W takiej rodzinie dostaje ono wzorzec, w którym brak jest pozytywnych uczuć między rodzicami i wzajemnego wsparcia. Widzi natomiast dwie dorosłe osoby, które są razem, ale osobno, oskarżają się nawzajem i są po prostu nieszczęśliwe. Dodatkowo, jeżeli pada w kierunku dziecka, że "to wszystko dla niego", że "niszczą sobie życie, żeby ono miało rodzinę i dom", jest to bardzo niekorzystna emocjonalnie sytuacja. Trudno później z takim bagażem wejść w bliskie relacje w życiu dorosłym, bowiem pozostaje ogromny strach przed bliskością. W takich sytuacjach lepsze bywa rozstanie, niż trwanie w małżeństwie - wyjaśnia Kamila Demczuk. Często kobiety podejmując decyzję o rozwodzie, kierują się dobrem dziecka, zwłaszcza gdy widzą, że toksyczna atmosfera w domu negatywnie wpływa na zdrowie psychiczne dziecka. - Kiedy dziecko zaczyna mieć gorsze wyniki w nauce, zaczyna mocniej wyrażać trudne emocje, np. lęk, złość, popada w problemy. To może być sygnał dla matki, że relacja, w której jest, pozostawia ślad i bardzo źle wpływa na dziecko – dodaje. 4. Dzieci mogą odczuwać poczucie winy. "Gdybym był inny, może nie byłoby rozwodu" Wzajemne relacje między rodzicami stanowią dla dziecka pierwszy wzór zachowań interpersonalnych, szczególnie na poziomie emocjonalnym. Jak zaznacza psycholog, dzieci rozwodzących się rodziców, mają często poczucie winy. - Dziecko myśli wtedy "gdybym był grzeczniejszy, może tata by nie odszedł", "gdybym był inny, może nie byłoby rozwodu”. Dlatego niezwykle ważne jest, żeby rodzice powiedzieli dziecku wprost, że jest to tylko i wyłącznie ich wina. Wyjaśnili mu, że nie udało się im stworzyć trwałego związku, dlatego musieli się rozstać, a jego zachowanie nie miało na to żadnego wpływu. Dzięki temu można rozdzielić sprawy małżeńskie od spraw rodzicielskich, chroniąc przy tym dziecko - tłumaczy Kamila Demczuk. Podkreśla, jak ważne jest, aby dziecko nie musiało stawać po stronie jednego z rodziców i wybierać, czy ważniejsza jest mama czy tata. Czy dziecko może obwiniać mamę za to, że rozstała się z tatą? Zdaniem psychoterapeutki, dziecko często nie jest w stanie zrozumieć, co było powodem rozstania rodziców. - Nie powinno być angażowane w konflikty między rodzicami. Może ono czuć złość na mamę, że odeszła od taty. Jednak często jest tak, że z upływem czasu i dojrzewania widzi, skąd wzięła się decyzja mamy o rozstaniu oraz że było to dobre dla całej rodziny – dodaje. Zobacz także: Będzie trudniej wziąć rozwód? Rząd chce zmian w prawie 5. Mama i tata się rozstają. Jak rozmawiać z dzieckiem o rozwodzie? Dlatego tak ważna jest rozmowa z dzieckiem o rozwodzie. Mimo trudnej sytuacji w rodzinie nie powinno mieć zachwianego poczucia bezpieczeństwa. - Rodzice powinni zapewniać dziecko, że jest dla nich najważniejsze i to się nie zmieni. Dla niego ważne jest przekonanie o rozłączności problemów małżeńskich od spraw rodzicielskich, a także przedstawianie mu pozytywnego obrazu rodzica i nieumniejszanie jego wartości. Pamiętajmy, że zdrowemu rozwojowi dziecka służy poczucie "gruntu pod nogami", czyli przewidywalność sytuacji - tłumaczy Kamila Demczuk. Psychoterapeutka apeluje, aby nie stawiać dziecka w sytuacji arbitra rozstrzygającego spory ani mediatora mającego doprowadzić do zgody. Jak dodaje, nie każmy mu opowiadać się po którejś ze stron. Anna Tłustochowicz, dziennikarka Wirtualnej Polski. Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez polecamy
W trakcie rozwodu małżonkowie zwykle próbują na nowo ułożyć sobie życie. Wiele osób jest już zaangażowana w związek z nową osobą w trakcie rozwodu. Czy związek z osobą w trakcie rozwodu jest dopuszczalny? Czy taka relacja może być powodem przegrania sprawy o rozwód? Wszystkie te kwestie wyjaśnię w artykule „Związek z osobą w trakcie rozwodu”. Pamiętaj, że jeśli przechodzisz rozwód, to jestem w stanie Ci pomóc. Udzielam konsultacji rozchodzącym się parom z całej Polski, w tym także online i telefonicznie. Zapraszam do zapoznania się z moją ofertą (Rozwody Poznań) oraz do kontaktu! Związek z osobą w trakcie rozwodu zwykle nie stanowi o winie małżonka, który wchodzi w taką relację. Często związek z nową osobą wykorzystywany jest przez drugiego małżonka, jako dowód na wcześniejszą niewierność. Skuteczność takich zarzutów uzależniona jest od okoliczności Twojej konkretnej sprawy. Kluczowe jest to, co jest możliwe do wykazania przed sądem, z wykorzystaniem dostępnych Ci dowodów. Przed ujawnieniem się z nowym partnerem, warto skonsultować się z adwokatem, aby nie popełnić błędu. Związek z osobą w trakcie rozwodu Związek w trakcie rozwodu – czy jest zdradą? Zwykle związek z osobą w trakcie co do zasady nie przesądza o winie małżonka. Jednak w niesprzyjających okolicznościach może być wykorzystany przez drugą stronę. Wszystko zależy od okoliczności Twojej sprawy o rozwód. A w szczególności od tego, czy: związek z nową osobą nastąpił już po tym, jak rozbiło się Twoje małżeństwo, czy jeszcze w trakcie rozpadu? Może wyjaśnię Ci to na przykładach. Przykład nr 1. Pani Halinie od dawna nie układa się z mężem, który nadużywał alkoholu i zdradzał ją z licznymi kobietami. Pani Halina zebrała dowody na zdrady i alkoholizm męża, udała się do adwokata, opracowała strategię i wniosła pozew o rozwód z winy męża. Po złożeniu pozwu poznała Pana Grzegorza, z którym weszła w nieformalną relację i przeprowadziła się do niego. W tej sytuacji nie będziemy mieć do czynienia z winą Pani Haliny. Winny będzie mąż, którego naganne zachowanie bezpośrednio przyczyniło się do rozpadu małżeństwa. Przykład nr 2. Pani Monika oraz Pan Mariusz od dawna nie potrafili się dogadać. Każde z nich zachowywało się poprawnie, nie mieli „nikogo na boku”. Zwyczajnie, przestali się kochać. Zgodnie wnieśli o rozwód, jednak tuż przed pierwszą rozprawą zdarzył im się „pożegnalny seks”. Pan Maciej zmienił zdanie i chciał powrotu do żony, a ona już poznała nową osobę. W tej sytuacji mogą małżonkowie prawdopodobnie nie dostaną rozwodu. Sąd orzeknie, że skoro niedawno współżyli, to nadal łączy ich więzi fizyczna. Nie ma przesłanek rozwodowych. Jeśli Pan Maciej zmieni zdanie i będzie domagał się winy Pani Moniki, to może mieć całkiem duże szanse. Nowa relacja Pani Moniki może przesądzić o jej winie. Przykład nr 3. Pan Michał od dawna miał kochankę. Postanowił wyczekać na odpowiedni moment, aby rozwieść się z Panią Natalią. Regularnie wszczynał awantury i psuł atmosferę w domu. W końcu małżonkowie zamieszkali oddzielnie. Po jakimś czasie Pani Natalia zaczęła się spotykać z nowym partnerem. Pan Michał sprytnie wykorzystał sytuację i wniósł pozew o rozwód z winy żony. Jeśli Pan Michał będzie sprytny i: wykaże, że problemy w małżeństwie były przejściowe, ukryje swoją zdradę, wykaże, że nowy związek żony przelał czarę goryczy, To będzie mieć szansę, aby dostać rozwód z winy żony! Przywołuję te przykłady, aby Ci uświadomić, że nie jest tak różowo, jak to możesz wyczytać w Internecie. Rzeczywiście, rozpoczęcie nowego związku w trakcie rozwodu zwykle nie przesądza o winie. Jednak wszystko zależy od okoliczności Twojej konkretnej sprawy oraz od tego, co obie strony mogą udowodnić. Związek w trakcie rozwodu a zdrada Zdrada po złożeniu pozwu o rozwód Zwykle nie należy traktować w kategoriach zdrady małżeńskiej, jeśli doszło do poznania kogoś po złożeniu pozwu rozwodowego. Skoro postępowanie w przedmiocie rozwodu zostało już zainicjowane, musiało dojść do faktycznego rozpadu małżeństwa. Oznacza to również, że w razie rozpatrywanie przez sąd kwestii winy za rozpad pożycia okoliczność poznania kogoś nowego nie będzie miała charakteru obciążającego. Zauważ, że sytuacja, w której poznajesz kogoś po złożeniu pozwu rozwodowego jest diametralnie inna, niż ta, w której zbliżasz się z kimś, kto był już blisko Ciebie. Pozwól, że znowu posłużę się przykładem z mojej praktyki adwokackiej. Przykład nr 4. Pan Damian ciężko przechodził przez rozwód z żoną. Jeszcze w trakcie małżeństwa przyjaźnił się z Panią Agnieszką. Oprócz przyjaźni absolutnie nic więcej ich nie łączyło. Jednak rozwód bardzo ich zbliżył i w trakcie postępowania nawiązali romans. Relacja Pana Damiana i Pani Agnieszki nie była przyczyną rozpadu małżeństwa i nie powinna przesądzić o winie Pana Damiana. Jednak pełnomocnik żony Pana Damiana z pewnością będzie próbował wykazać, że romans miał miejsce jeszcze w trakcie małżeństwa i przypisać winę Panu Damianowi. wina za rozwód Związek z osobą w trakcie rozwodu a kwestia winy w orzecznictwie Sądu Najwyższego Wielu małżonków, którzy przed uzyskaniem rozwodu weszli w nowe związki, zastanawia się, w jaki sposób ta okoliczność zostanie zinterpretowana przez sąd. Tymczasem sądy zwracają uwagę na to, jak na tego typu sprawy zapatruje się Sąd Najwyższy. Z perspektywy sądu rozpatrującego Twoją sprawę o rozwód podejście Sądu Najwyższego jest bardzo ważne. Jeśli sąd wyda wyrok sprzeczny z linią orzeczniczą SN, to z dużym prawdopodobieństwem taki wyrok zostanie uchylony w postępowaniu apelacyjnym. A sędzia popsuje sobie statystyki. W tym kontekście warto przytoczyć kilka orzeczeń Sądu Najwyższego. Otóż w jednym z nich stwierdzono wprost, iż związek jednego z małżonków z innym partnerem w czasie trwania małżeństwa, lecz po wystąpieniu zupełnego i trwałego rozkładu pożycia między małżonkami, nie daje podstawy do przypisania temu małżonkowi winy za ten rozkład (wyrok Sądu Najwyższego – Izba Cywilna z dnia 28 września 2000 r., sygn. akt IV CKN 112/2000, OSNC 2001/3 poz. 41). Z kolei w innym orzeczeniu przyznano, że nie pozostaje jednak bez znaczenia dla oceny przesłanek rozwodowych określonych w art. 56 kro. Jeżeli małżonek, który nie wyraża zgody na rozwód i któremu w myśl art. 57 § 1 w zw. z art. 56 § 1 kro nie można przypisać winy rozkładu pożycia, po wystąpieniu rozkładu pożycia zachowuje się w stosunku do drugiego małżonka w sposób niewłaściwy i naganny, to należy rozważyć, czy w tych okolicznościach jego odmowa zgody na rozwód nie powinna być oceniona jako sprzeczna z zasadami współżycia społecznego w rozumieniu art. 56 § 3 kro (wyrok Sądu Najwyższego – Izba Cywilna z dnia 21 marca 2003 r., sygn. akt II CKN 1270/2000, niepublikowany). Współżycie z inną osobą w trakcie rozwodu A co jeśli po złożeniu pozwu o rozwód jedno z małżonków rozpoczęło współżycie seksualne z inną osobą, ale bez budowania z nią związku? Stosunkowo często klientki donoszą mi, że przyłapały mężów na tym, że po złożeniu pozwu o rozwód umawiają się z prostytutkami. W gruncie rzeczy takie zachowanie należy oceniać podobnie jak związek z nową osobą. Czyli jeśli mąż zaczął spotykać się z prostytutkami już po faktycznym rozpadzie małżeństwa, to jest to jego sprawa (i zdrowie). Natomiast jeśli żona wykaże, że mąż parał się takimi eskapadami jeszcze w trakcie małżeństwa, to będzie można przypisać mu winę. Związek z osobą w trakcie rozwodu – podsumowanie Jak widzisz, związek z osobą w trakcie rozwodu co do zasady nie będzie mieć wpływu na kwestię winy. Teoretycznie, możesz zacząć spotykać się z nowym partnerem lub przeprowadzić się do nowej partnerki. Pamiętaj jednak, że najważniejsze jest to, co możesz udowodnić w sądzie. A Twój małżonek będzie robił wszystko, aby wykazać, że to właśnie Twój nowy związek jest przyczyną Waszego rozwodu. Zanim zdecydujesz się na ujawnienie Twojego nowego związku skonsultuj się z adwokatem lub radcą prawnym. Nie pozwól sobie na popełnienie błędu na ostatniej prostej w Twojej walce o korzystny rozwód. Potrzebujesz pomocy adwokata? Masz trudny rozwód? Jeśli chciałbyś skorzystać z mojej pomocy, zapraszam do kontaktu. Działam na terenie takich miast jak: Poznań, Luboń, Gniezno, Śrem, Środa Wielkopolska, Grodzisk Wielkopolski, Swarzędz, Leszno, Piła, Kościan, Jarocin, Września oraz Wolsztyn. Posiadam także oddział w Świeciu, pracując w takich miejscowościach jak Grudziądz, Chełmno i Tuchola. W trudnych sprawach rozwodowych działam w CAŁEJ POLSCE! Udzielam także konsultacji telefonicznych oraz konsultacji online. Pamiętaj, że rozwód to poważna sprawa, dlatego warto skorzystać z pomocy adwokata lub radcy prawnego. Masz pytania? Napisz! Zadzwoń! Adwokat Marlena Słupińska-Strysik e-mail: biuro@ tel. 61 646 00 40 tel. 68 419 00 45 tel. 52 511 00 65 Komentarze:
Decyzja o rozwodzie jest zawsze trudna i wywołuje wiele emocji. Sprawa komplikuje się, jeśli małżonkowie mają dzieci. Trzeba nie tylko ustalić wszelkie szczegóły związane z opieką nad nimi, ale też przygotować je do rozwodu i życiu po nim. Dla rodziców jest to duże wyzwanie. Z kolei dla dzieci ogromne przeżycie. Choć rozwody przebiegają w różny sposób, często spokojny i pokojowy, zawsze są dla dzieci trudnym wygląda rozwód gdy są dzieci?Kiedy rozwód rodziców jest lepszy dla dziecka?Jak rozwód wpływa na dziecko?Jak rozmawiać z dzieckiem o rozwodzie?Wychowywanie dziecka po rozwodzie bez krzywdy dla niegoJak wygląda rozwód gdy są dzieci?Profesjonalne kosmetyki dla kobiet do pielęgnacji twarzySprawdź ofertę >Rozwód jest zdecydowanie trudniejszy, kiedy są dzieci, zarówno na płaszczyźnie prawnej, jak i psychologicznej. Małżonkowie nie tylko muszą wnieść o rozwód i podział majątku. Są oni zobowiązani także do ustalenia takich kwestii jak płacenie alimentów oraz ich wysokość, sprawowanie opieki rodzicielskiej, zamieszkanie dzieci, sposób spędzania ich wakacji i świąt, a także kontakt z drugim rodzicem. Choć dwie osoby decydują się zakończyć związek, zawsze będą rodzicami, którzy powinni ustalać szczegóły związane z wychowaniem dziecka. Na ich barkach spoczywa duża odpowiedzialność. Choć czują oni wiele negatywnych emocji w związku z rozwodem, jak np. rozczarowanie czy złość, muszą mieć na uwadze również emocje dziecka. Ważne jest to, aby opiekunowie przygotowali dzieci do rozwodu, a także pomogli im przejść przez ten rozwód rodziców jest lepszy dla dziecka?Preparat na układ krążenia, z koenzymem Q10, wzmacniający serceDowiedz się więcej >Choć rozwód to trudne doświadczenie dla każdego dziecka, często bywa lepszym rozwiązaniem. Dzieci potrafią wyczuwać emocje rodziców i widzą, kiedy nie są oni szczęśliwi. Nierzadko są one świadkami kłótni czy tzw. cichych dni, które wywołują w nich lęk i zagubienie. Tak naprawdę dla dziecka najgorszy jest nie sam rozwód, a konflikt rodziców i ich walka ze sobą. Zdarza się, że rodzice decydują się pozostać razem „dla dobra dziecka”. Jest to jednak rodzaj poświęcenia, który stanowi dla pociechy ogromny ciężar. Może czuć się ona winna, że dwie osoby cierpią właśnie z jej powodu. Jeśli więc rodzice nie widzą szans na uzdrowienie swojego związku, rozwód jest najlepszym Wychowywanie dziecka po rozwodzie bez krzywy dla niego jest dużym wyzwaniem. Wymaga to dojrzałości oraz współpracy z byłym rozwód jest dla dziecka rodzajem ocalenia. Mowa o związkach małżeńskich, w których jeden z partnerów stosuje przemoc domową. Nie ważne, czy dotyka ona bezpośrednio dziecka, czy nie. Już sama obserwacja, że jeden z rodziców znęca się nad drugim, jest traumatycznym przeżyciem. Dziecko doświadcza ogromnego lęku nie tylko o siebie, ale również o swojego opiekuna. Jednocześnie przyswaja nieprawidłowe wzorce rodzinne, może stać się agresywne lub silnie lękowe, a wspomnienia oraz uczucia z najwcześniejszych lat życia z pewnością będą do niego powracać w rozwód wpływa na dziecko?Automatyczny ciśnieniomierz naramienny, dokładny, wygodny i łatwy w stosowaniu. Klinicznie potwierdzona dokładność się więcej >Rozwód rodziców jest dla każdego dziecka trudnym przeżyciem. Reakcje pociech są jednak bardzo indywidualne. Zależą one nie tylko od osobowości dziecka, ale również wieku, okolicznościach, przebiegu rozwodu czy postawy samych rodziców. Badania psychologiczne pokazują, że statystycznie z rozwodem lepiej radzą sobie dziewczynki. Skala emocji może zależeć od okresu życia dziecka. Najgorzej z rozwodem radzą sobie przedszkolaki oraz nastolatkowie w wieku 15-14 lat. Z kolei lepiej ten czas przechodzą dzieci w wieku 8-14 lat. Dziecko, którego rodzice się rozwodzą, wkracza w okres żałoby. Musi się ono pogodzić z myślą, że mama i tata nie będą już razem, że zmieni się życie ich rodziny, że nie będzie miało swobodnego dostępu do obu opiekunów. Zaakceptowanie zmian wymaga czasu. Jest to dynamiczny proces, w którym pojawiają się różne emocje i zachowania. Dziecko może początkowo zaprzeczać sytuacji albo starać się rodziców pojednać. Kiedy dotrze do niego, że rozwód jest nieodwołalny, może ono reagować złością lub depresją. Przeżycie tych wszystkich emocji prowadzi w końcu do pogodzenia się z rozmawiać z dzieckiem o rozwodzie?Cynk organiczny - naturalne wsparcie Twojego zdrowiaDowiedz się więcej >Rozmowę z dzieckiem na temat rozwodu trzeba przeprowadzić z uwzględnieniem jego wieku oraz zdolności rozumienia sytuacji. Powinna ona odbyć się w bezpiecznym dla dziecka miejscu, w przestrzeni, w której może ono wyrazić swoje emocje. Najlepiej jeśli w rozmowie uczestniczy dwoje rodziców. Niezależnie od wieku dziecka, powinni oni mówić wprost. Bardzo ważne jest to, aby porozmawiać o tym, co czuje dziecko w związku z zaistniałą sytuacją, nazwać jego emocje i wyrazić dla nich zrozumienie. Należy także zaznaczyć, że rozwód dotyczy relacji małżeńskiej, a nie rodzicielskiej. To ważne, aby dziecko wiedziało, że ma dwójkę kochających i troszczących się o niego wiesz że: dzieci, które doświadczyły rozwodu, częściej rozwodzą się w życiu dorosłym?Kliniczny psycholog Anna Gold Buscho zwraca uwagę na to, że już od dzieciństwa szukamy znaczenia naszych doświadczeń i budujemy dla nich określoną narrację. Również dla rozwodu rodziców. Zdarza się, że młodsze dzieci czują się winne rozwodowi, z kolei starsze dzieci mogą oskarżać jednego z opiekunów o rozpad rodziny. Ich narracja o rozwodzie jest kształtowana przez trzy czynniki:Sposób przekazania informacji o rozwodzie oraz wypowiedzi na temat drugiego przez dziecko sytuacji, które widzi i których zewnętrzne oraz straty związane z rozwodem o rozstaniu rodziców zależny również od wieku dziecka, stopnia rozwoju, stylu przywiązania, temperamentu. Nie na wszystkie te czynniki wpływ mają rodzice. Ważne jednak aby skupiali się oni na tym, jak mogą kształtować sposób rozumienia pociechy o swoim rozstaniu. Choć nie da się uchronić dziecka przed stratami związanymi z rozwodem, można pomóc mu tworzyć zdrową narrację o zaistniałej sytuacji. Sposób przekazania informacji o rozwodzie ma duży wpływ na to, jak dziecko będzie postrzegało w przyszłości rozstanie dziecka po rozwodzie bez krzywdy dla niegoZdrowe serce, prawidłowe widzenie, sprawny mózg i umysł - kompleks 3 olejów: rybiego, lnianego i ogórecznikaDowiedz się więcej >Wychowywanie dziecka po rozwodzie bez krzywy dla niego jest dużym wyzwaniem. Wymaga to dojrzałości oraz współpracy z byłym współmałżonkiem. Niestety, rozwód często potęguje negatywne emocje byłych partnerów wobec siebie, co ma wpływ na dziecko. Mogą oni na przykład rywalizować o względy dziecka lub próbować zdyskredytować drugiego opiekuna w jego oczach. Bardzo ważne jest, aby rodzice potrafili być ponad swoje negatywne emocje względem eksmałżonka. Jeśli jest to trudne, mogą oni zgłosić się po pomoc do psychologa lub psychoterapeuty. W kryzysowych sytuacjach można również skorzystać z pomocy powinni dokładnie przemyśleć, jak będzie wyglądać ich opieka nad dziećmi po rozwodzie. Częstotliwość i zakres kontaktów dziecka z drugim rodzicem muszą być dopasowane do pociechy. Mimo pewnych zasad, jakie opiekunowie ustalają między sobą, warto pozostać elastycznym, podążając przede wszystkim za potrzebami dziecka. Dobrze jest zadbać o życzliwe relacje z byłym mężem lub żoną, otwarcie mówić o sprawach związanych z dzieckiem, dyskutować o tym, co jest dla niego dobre i jak rozwiązywać jego związane z rozwodem z czasem bledną. Byli małżonkowie zaczynają na nowo układać sobie życie. Zawsze jednak będą tworzyć rodzinę. Łączy ich wspólne dziecko, którym muszą się troszczyć. Empatia i odpowiednia komunikacja sprawiają, że proces wychowania dziecka może przebiegać w spokojny i odpowiedni dla niego sposób.
Konflikty między rodzicami obciążają dziecko nadmiernie. Doraźnie skutkują koszmarami nocnymi, trudnościami w nauce, złym zachowaniem. W dłuższej perspektywie bywają przyczyną problemów w dorosłym życiu. Jak zadbać o dzieci w sytuacji rozwodu rodziców, mówią coach Magdalena Macyszyn i psycholożka Michalina Gajewska, właścicielki Family Coaching. Kiedy powiedzieć dzieciom, że rodzice się rozstają? MM: Z pewnością nie wtedy, gdy rodzice nie radzą sobie z emocjami. Ludzie będący w trakcie rozwodu mają czasem skłonność do radykalnych działań: konfrontacji, gier emocjonalnych, zmiany miejsca zamieszkania. Dzieci ich nie potrzebują. Dlatego nie warto przeprowadzać z nimi poważnych rozmów, kiedy sami nie jesteśmy na nią gotowi. Ale może się okazać, że długo nie będziemy, a dzieci nie wiedzą, co się dzieje… MG: Tak się zdarza, dlatego warto pamiętać, że brak informacji i niepewność powodują, że same tworzą sobie obraz sytuacji, czując się zagrożone. Niewiedza jest gorsza niż najgorsza informacja. A jeśli rodzice się już podejmą decyzję o rozwodzie, to jak zacząć taką rozmowę? MG: Nieważne – jak, ważne, żeby razem. Młodszym dzieciom powiedzmy, że się już nie kochamy i będziemy mieszkać oddzielnie. Starszym, nastolatkom, że czeka nas rozwód. Najlepiej nie robić tego bezpośrednio po kłótni czy przepychance, tylko wtedy, kiedy będzie to już sprawa przegadana. Jeśli konflikt trwa i niczego jeszcze nie da się ustalić, wyjaśnijmy, że rozgrywają się teraz trudne sprawy. Co w trakcie rozstania jest dla dzieci najgorsze? MM: Konflikt i wrogość. Dzieci w takim klimacie funkcjonują źle. Moczą się w nocy, źle się uczą w szkole, bywają agresywne lub wycofane. I zwykle właśnie wtedy zaniepokojeni tym rodzice trafiają do nas. To moment, kiedy zapala się im czerwone światło. MG: Rodzicom czasami ciężko jest zrozumieć, że wciągają dzieci w konflikt mówiąc: „tatuś nas zostawia” albo „ja mamę kocham, ale to ona zadecydowała o rozstaniu”. Dzieci nie są w takich sprawach partnerami, a rodzice próbują w ten sposób przeciągnąć je na swoją stronę. Czego absolutnie nie wolno robić? MM: Obwiniać partnera i mówić o nim źle w obecności dzieci. Powoduje to konflikt lojalnościowy, bo dzieci kochają i mamę, i tatę. Czują się rozdarte, sadząc, że muszą dokonywać wyboru między nimi. Chronienie dzieci polega też na tym, by nie wikłać ich w konflikty, które są sprawą dorosłych. Warto mówić: „my się już nie kochamy, ale was bardzo i to się nie zmieni”. MG: Rodzice czyniący z dzieci partnerów w konflikcie wplątują je czasem w tzw. głuchy telefon: „tato, a mama powiedziała, że ty bardziej kochasz swoje nowe dziecko, skoro jesteś z nim nie z nami”. To fatalnie wpływa nie tylko na emocje dziecka, ale przede wszystkim na jego rozwój. A jeśli my tego nie robimy, ale partner tak? MG: Nikt nie może odpowiadać za drugiego dorosłego człowieka, którego emocje sprawiają, że sam zachowuje się jak skrzywdzone dziecko. Przynajmniej jedna ze stron powinna być spokojna i stabilna. Nie mamy wpływu na to, co zrobi partner, ale można wziąć odpowiedzialność za to, co samemu zrobi się dzieciom. Jeśli na przykład matka mówi, że chce uświadomić synowi lub córce, jak źle zachowuje się ich ojciec, to wspólnie zastanawiamy się, z kim innym dorosłym mogłaby swoje sprawy przegadać, by uwolnić swoją konfliktową energię. Szukamy „źródełka mocy”, tego, co pomoże jej przetrwać ten czas, po to, by wracając do domu nie obciążała tym swoich dzieci. Żeby mogła przeczytać im bajkę i upewniać, że je kocha, bez względu na to, co się dzieje. Dzieciom należy tłumaczyć trudności z perspektywy „ja”, a nie w rodzaju: „wasz ojciec/wasza matka to a tamto”. My zawsze pytamy: „jak wobec tego konfliktu czują się wasze dzieci, bo historie, które państwo opowiadacie są o was”. Tłumaczymy, że dzieci, zanim w wieku 9 – 12 lat rozwiną umiejętność abstrakcyjnego myślenia, nie są w stanie zrozumieć problemów małżeńskich swoich rodziców. Co gorsza nieświadomie biorą za nie odpowiedzialność, przypisując sobie winę, której nie są w stanie unieść. Z jej powodu mogą cierpieć przez resztę życia. Czyli najpierw trzeba zadbać o siebie, by we właściwy sposób przeprowadzić dzieci przez tę zmianę? MM: Zdecydowanie tak! Rodzice zastanawiają się jak chronić dzieci, tymczasem najpierw powinni zadbać o siebie. Tylko stabilny rodzic jest w stanie udzielić wsparcia swojemu dziecku. Magdalena Macyszyn jest coachem, mentorem, trenerem biznesu i doradcą, a prywatnie żoną, mamą siedmioletniego syna. Michalina Gajewska jest psychologiem dziecięcym. Również ma rodzinę: męża i dwie córki. Magda i Michalina wspólnie prowadzą firmę Family Coaching. Pomagają klientom rozwijać się, zadbać o swoje rodziny i prawidłowy rozwój dzieci.
Jeśli Ty i twoi bliscy, rodzina lub przyjaciele, potrzebujecie wzajemnego zrozumienia, dobrze że trafiłeś do Strefy Dialogu. Ale "rozumieć siebie" - jak napisano w podtytule - można też w innym sensie, mianowicie jako dostrzeganie także własnych potrzeb i uczuć. Zamknięcie się na własne wnętrze powoduje trudności psychiczne lub przynajmniej poczucie nieszczęścia. Z prawej strony Czytelnik znajdzie szczegóły profesjonalnej pomocy, jakiej udzielam w Pracowni Dialogu w Łomży. Wszystkim natomiast użytkownikom proponuję przestrzeń wirtualną z ciekawymi informacjami i poradami na temat ludzkiej psychiki i relacji międzyosobowych. Jak rozmawiać? Konkretnie "Zawsze się spóź-niasz!", "Wszyscy ludzie mówią, że...", "Nigdy nie jesteś poważny!"- takich zwrotów używamy najczęściej w kłót-niach. Uogólnienia mocno przeszka-dzają jednak w porozumieniu z drugim człowiekiem, a przy tym irytują. Zobacz na filmie, co o generalizacjach w komunikacji mówią specjaliści- Tomasz Czyżewski i Przemek Mocarski. Czy psycholog jest zawsze normalny? Być może strzelam sobie w stopę, ale trudno - powiem: sama psychologia nie wystarczy w życiu człowieka. Zachęcam do obejrzenia pięknego filmu "Stone" z Robertem de Niro - zresztą filmy z jego udziałem można oglądać w ciemno, zawsze na długo pozostają w pamięci. Kreacjonizm nie jest pobożny! Księża niekiedy nie potrafią się powstrzymać, żeby nie wypowiedzieć swoich poglądów, które doprawdy w nikłym stopniu odnoszą się do wiary. Choć niewykluczone, że oni sami inaczej to postrzegają. Można bowiem świat podzielić na czarno-biały schemat. Szkoda, bo rzeczywistość jest o wiele bogatsza.... Co powiedzieć ludziom? To problem niezwykle utrudniający dobre życie po rozwodzie. Może już masz doświadczenie... ukrywania się przed znajomymi? Co gorsza, nawet jeśli ty tak nie robisz, niestety twoi znajomi, z dużą dozą prawdopodobieństwa można sądzić, zapewne tak właśnie czynią. Dlaczego? Coś już słyszeli, że chyba jesteś po rozwodzie, ale nie wiedzą jak z tobą o tym rozmawiać. Zastanawiają się jakie jest twoje życie, czy to na pewno prawda, albo czy ciebie nie zranią wspominając o tym, nie będą zbyt obcesowi. Jest to dla nich bardzo krępująca sytuacja. Dla ciebie zresztą też. Możesz ją rozwiązać w prosty sposób. Twoje życie po rozwodzie interesuje również twoje otoczenie. Najlepiej powiedzieć każdej ważnej osobie w twoim otoczeniu społecznym, że rozstaliście się i nie jesteście już parą. Nawet, jeżeli każdy już o tym wie, powinien to jednak usłyszeć od ciebie bezpośrednio, tak by wszyscy mieli świadomość, co inni wiedzą na ten temat. Najczęściej wystarczy bardzo krótki komunikat. Ważnym osobom w pracy, z którymi nie masz specjalnej ochoty rozmawiać o tej sprawie szczegółowo, możesz powiedzieć tak: "Czy słyszałeś, że rozstaliśmy się? Chciałem ci po prostu o tym powiedzieć. Myślę, że ciężko to przeżyjemy, ale oboje mamy nadzieję, że w końcu będzie to najkorzystniejsze rozwiązanie." Jeżeli druga strona chce się wdać z tobą w rozmowę na ten temat, zdecyduj, czy masz na to ochotę, czy nie. Jeżeli nie chcesz, możesz spokojnie powiedzieć: "Cała ta sprawa jest dla mnie w tej chwili dość przykra i wolałbym za dużo o tym nie mówić. Na razie próbuję sobie ułożyć życie po rozwodzie. Miło mi wiedzieć, że mógłbym z tobą o tym porozmawiać. W każdym razie wiesz już teraz i mam nadzieję, że możemy dalej współpracować jak dawniej." Oczywiście, bliżsi przyjaciele i krewni będą oczekiwać od ciebie wyjaśnień i być może także sprawozdania z ciągu wydarzeń, który doprowadził do rozstania. Niewątpliwie niektórzy i tak pewnie wiedzieli, co się święci. Wyłącznie od ciebie zależy, czy chcesz jeszcze wyjawiać jak wygląda twoje życie po rozwodzie lub jak do niego doszło. Jeżeli o pewnych sprawach wolisz nie mówić, powiedz to wprost. Być może, raz po raz będziesz musiał powstrzymywać ich ciekawość, nie wahaj się jednak przed tym. Trzymaj się stanowiska wyjściowego, póki nie zechcesz go zmienić. Jak się potoczyło twoje życie, że jesteś po rozwodzie? Musisz to wiedzieć. Cenne z wielu powodów jest ułożenie sobie z góry ogólnego planu wypowiedzi. Po pierwsze, pomoże ci to rozstrzygnąć, co się w twoim związku popsuło i doprowadziło do rozstania. Jak się okazuje, jest to jedno z najważniejszych zadań dla osób, które dopiero się rozstały. Możesz z czasem zmienić swoją wersję wydarzeń, ale uporządkowanie sobie całości we własnej głowie pomoże ci na ogół odzyskać grunt pod nogami. Odtwarzając bieg wydarzeń dla siebie (opowiadając o tym innym, możesz zechcieć wprowadzić cenzurę), staraj się, po pierwsze, uwzględnić, nie tylko zachowania partnera, które powodowały w waszym związku napięcia, ale także twoje własne cechy, których on/ona nie akceptował/a. Po drugie, przypisz poszczególnym czynnikom odpowiednie znaczenia, by odkryć w ten sposób, który z powodów był najważniejszy. Co doprowadziło was do rozstania tak, że wasze życie znalazło się na nowym etapie, po rozwodzie. Jak długo wasz związek znajdował się w stanie poważnego kryzysu? Kiedy jedno albo drugie z was zaczęło na serio rozważać kwestię rozstania? Co przyczyniło się do podjęcia ostatecznej decyzji? Gdy już ustalisz jasno swoją wersję historii rozstania, stosunkowo łatwo ci będzie stworzyć na jej podstawie odpowiednią wersję dla innych. Może być długa lub krótka. To ważne również dla twojego życia w nowym związku po rozwodzie. Przemysław Mocarski i Tomasz Czyżewski Tagi: samotność po rozwodzie, Jak żyż po rozwodzie wśród starych znajomych
jak rozmawiać z mężem o rozwodzie