Tak zwane „majówki” trwają zazwyczaj do końca maja, jednakże w niektórych regionach Polski np. na Dolnym Śląsku i wschodzie Polski nabożeństwa te odbywają się również w czerwcu. Pieśń, która jest śpiewana podczas mszy, a nosi tytuł Chwalcie łąki umajone pochodzi z lat 40. XIX wieku, a jej twórcą jest jezuita Karol
Chwalcie łąki umajoneChwalcie łąki umajone,, góry, doliny zielone,, chwalcie cieniste gaiki,, źródła i kręte strumyki!, Wdzięcznym strumyki mruczeniem,, ptaszęta słodkimWordwall - Twórz lepsze zajęcia w krótszym czasie. Pieśń „Chwalcie łąki umajone” nawiązuje do budzącej się do życia przyrody.
Chwalcie łąki umajone,Góry, doliny zielone.Chwalcie, cieniste gaiki,Źródła i kręte strumyki!Co igra z morza falami,W powietrzu buja skrzydłami,Chwalcie z nam
Play & Download Chwalcie łąki umajone MP3 Song for FREE by Krzysztof Krawczyk from the album Ave Maria - Tribute To Benedict XVI (Krzysztof Krawczyk Antologia). Download the song for offline listening now.
Chwalcie łąki umajone – jak zagrać na pianinie/keyboardzie. Tytułem piosenki której nauczysz się dzisiaj jest Chwalcie łąki umajone. Utwór napisany w 1934 roku. Piosenka znajduje się w topce wykonywanych utworów na święta.proste-nutyJest to pieśń maryjna, która prawdopodobnie powstałą w 40 latach XIX wieku. Pierwsze linijki tej piosenki to Chwalcie łąki umajone, Góry
Chwalcie łąki umajone. I co czuje, i co żyje, niech z nami sławi Maryję! Chwalcie łąki umajone to pieśń, która nieodłącznie towarzyszy nabożeństwom majowym. Autorem utworu jest jezuita Karol Antoniewicz, który początkowo nazywał go „pieśnią majową”. Nie bez powodu, bowiem pieśń śpiewana jest najczęściej właśnie w
vgMA. Opublikowano: poniedziałek, 01, maj 2017 07:58 Odsłony: 1885 Drukuj E-mail Pieśnią, która w tym miesiącu najbardziej oddaje religijnego ducha polskiego jest utwór Chwalcie, łąki umajone. Jest to pieśń powszechnie znana i chętnie śpiewana, ale tylko w maju, także przez młodych. Polski maj niezmiennie od dzieciństwa wzrusza każdego z nas, a widok polskiej przyrody, budzącej się do życia w tym miesiącu oszałamia i bez względu na wiek budzi nadzieję. Maj unosi przez wspaniałość przyrody nasze dusze ku Bogu. On, Jedyne i Wieczne Istnienie, niezmiennie jest i działa na naszych oczach, bo każdy maj jest cudem. Tak, maj jest cudem! Maj następuje po świętach Wielkanocnych. Bóg nie tylko nas stworzył, ale i nas zbawił. Dzieło stworzenia, owszem, wspaniałe – jak uczy nas Matka Kościół – i jeszcze wspanialsze dzieło odkupienia zamknięte w Jezusie Chrystusie. Bóg nas nie opuścił i bez przerwy wlewa życie w każdą nawet najmniejszą odrobinę natury.. O zieleni majowej można mówić bez końca, a o majowych kwiatach godzinami. Polski maj ma jednak rys niepowtarzalny – jest poświęcony Maryi, tej jedynej Wiośnie, która zrodziła Zbawiciela. Polacy, ogromnie przywiązani do Maryi, będący często jedynymi Jej obrońcami – jak w opowieści żołnierza z „Dziadów cz, III” Mickiewicza – składają Jej szczególny hołd także przez wspaniałość tego miesiąca. Odprawiamy nabożeństwa majowe w kościołach, śpiewamy Litanię Loretańską i liczne pieśni ku czci Matki Bożej przy udekorowanych krzyżach i naszych kapliczkach. Polacy są narodem maryjnym, bo mamy tak wiele maryjnych sanktuariów, gdzie wierni zmęczeni bałaganem świata, znajdują pocieszenie. Maryja jest Królową Polski. Nie byłoby wolności naszej Ojczyzny, niezależności jej ducha w najbardziej brutalnych zniewoleniach XX wieku, gdyby nie Pani Jasnogórska, która rzeczywiście ukształtowała „biblijnych” wprost przywódców tego narodu Stefana Wyszyńskiego i Jana Pawła II. To jest także miarą maryjności Polaków. Musimy o tym mówić, bo Europa coraz częściej nie chce znać Maryi. A my, zwyczajni, prości, kochamy Maryję także przez słowa pieśni. W „Śpiewniku kościelnym” ks. Jana Siedleckiego pieśni maryjnych jest która w tym miesiącu najbardziej oddaje religijnego ducha polskiego jest utwór Chwalcie, łąki umajone. Jest to pieśń powszechnie znana i chętnie śpiewana, ale tylko w maju, także przez młodych. Jest to utwór dziwiętnastowieczny, liczy już ponad 165 lat – pomyślmy, ileż polskich serc się przy nim wzruszało! Jest to wielki tekst pochwalny, śpiewany na cześć Maryi. Mamy tu wielki akt czci, hołdu dla Matki Najświętszej. Autor, jezuita, ks. Karol Antoniewicz, wybrał bardzo prostą formę uczczenia Maryi przez odniesienie tego pochwalenia do polskiej majowej przyrody. To ona wraz z ludźmi ma wyrażać hołd Najświętszej Maryi Pannie. Modlitwa hołdu, pochwalenia, wywyższenia Maryi jest najdoskonalszą formą kontaktu osoby wierzącej z Królowa Niebios. Jest to czysta. bezinteresowna relacja miłości. O nic nie prosimy Maryi, śpiewamy tylko pieśń na jej cześć. Cały tekst liczy tylko 4 zwrotki, jest to klasyczny ośmiozgłoskowiec, a więc każdy wers jest krótki, łatwy do zapamiętania i śpiewu, bo liczy tylko osiem sylab. Strofa pierwsza i druga to wezwanie, aby wszystko, co żyje razem z nami, śpiewającymi ludźmi, chwaliło Maryję. Poetycki obraz jest przepiękny i zarazem bardzo prosty. Poeta „gra” językowo na tonach bardzo bliskich każdemu Polakowi; obrazy łąki, strumyków, gór i dolin to powszechne nasze zdumienia, pamiętane od najwcześniejszych lat. Połączenie łąki umajone odzwierciedla nasze pierwsze odkrycie piękna Polski i rodzinnych stron. Szkoda, że dzieci miejskie nie mają już tego zdumienia. Dla Polaków z XIX wieku było ono znana, niby doskonała uwertura do nabożeństw majowych w kościołach i śpiewów przy kapliczkach (przy wtórze odgłosów przyrody, zwłaszcza kumkających żab), strofa pierwsza otwiera akt pochwalenia Maryi: Chwalcie, łąki umajone / Góry, doliny zielone / Chwalcie cieniste gaiki / źródła i kręte strumyki. Na dwa aspekty tej strofy chcę zwrócić uwagę. Po pierwsze, na dwukrotne użycie trybu rozkazującego chwalcie. Jest tu wyrażona intencja naszego śpiewu; pochwalenie, wywyższenie Maryi. A powtórzenie podkreśla wymowę tego delikatnego rozkazu, raczej prośby czy błagania.. Po wtóre, zauważmy, jak czuły, delikatny, po prostu sielski – jak w Panu Tadeuszu – jest obraz polskiego krajobrazu. Jak bardzo bezpieczny to opis Polski, opis lokalny i uniwersalny zarazem. Strofa druga rozszerza „autorów” aktu pochwalenia na stworzenia morskie, ptaki podniebne i nas, ludzi. Cała przyroda: ziemia, morze i człowiek. Całość, uniwersum, wszystko ma chwalić Panią świata. Bardzo piękny tytuł Maryi. Dawniej panów i pań było mniej niż obecnie. Kiedy powstawała ta pieśń mniej więcej w połowie XIX wieku tytuł pani należało stosować tylko wobec dam pochodzących ze szlachetnego rodu. Do chłopek, mieszczek mówiono przez wy. Co igra z morza falami / W powietrzu buja skrzydłami / Chwalcie z nami Panią świata / Jej dłoń nasza wieniec splata / W tym fragmencie pieśni warto zwrócić uwagę na przywołanie człowieka, który jest najważniejszym podmiotem hymnu maryjnego. Wszystko ma do nas, ludzi, dołączyć. To człowiek splata wieniec chwały dla Maryi. Strofa trzecia to charakterystyka naszej Matki: Ona dzieł Boskich korona / Nad Anioły wywyższona / Choć jest Panią nieba, ziemi / Nie gardzi dary naszemi / Maryja jest najdoskonalszym dziełem Boga, a wierni mają do Niej ciągły dostęp. Wreszcie strofa ostatnia powtarza raz jeszcze wezwanie ludzi: Chwalmy Maryję! Zadziwia łagodny, tak bardzo życzliwy obraz przyrody, delikatność wobec świata koło nas. Zwróćmy uwagę na mruczenie strumyków płynących koło wiejskich chat, i śpiew ptaków: Wdzięcznym strumyki mruczeniem / Ptaszęta słodkim kwileniem / I co czuje, i co żyje / Niech z nami sławi Maryję! I tę ostatnią frazę zakończył poeta wykrzyknikiem, jest to graficzny znak sygnalizujący duży stopień wewnętrznego przeżywania i napięcie emocjonalne. I właśnie tak – z uczuciem – powinniśmy śpiewać tę pieśń. To wielki, polski, powiedziałbym domowy, hymn na cześć Maryi! Kiedy śpiewam tę pieśń, przypomina mi się podobny utwór Franciszka Karpińskiego, tekst, który jest także znakiem polskości – Kiedy ranne wstają zorze. Tu poeta wzywa do uwielbienia Boga. Wszystko ma Go wielbić: ziemia i morze, człowiek i żywioł wszelki! wz
Chwalcie łąki Kochani, prezentujemy Wam pieśń "Chwalcie łąki umajone" nagraną przez naszych przyjaciół, z którymi mogliście modlić się podczas tegorocznego nabożeństwa #majowewdomu. Akcja #majowewdomu zaczęła się od Dominika Dubiela SJ, który zaprosił przyjaciół i znajomych, "którzy się modlą, a do tego pięknie śpiewają" (DD) do współpracy. Codziennie ktoś inny śpiewał i transmitował majowe ze swojego domu. Pod koniec maja zespół nagrał zdalnie utwór "Chwalcie łąki" według 6-głosowej aranżacji Mateusza Banasiuka. 1. Chwalcie łąki umajone, Góry, doliny zielone. Chwalcie, cieniste gaiki, Źródła i kręte strumyki! 2. Co igra z morza falami, W powietrzu buja skrzydłami, Chwalcie z nami Panią Świata, Jej dłoń nasza wieniec splata. 3. Ona dzieł Boskich korona, Nad Anioły wywyższona; Choć jest Panią nieba, ziemi, Nie gardzi dary naszymi. 4. Wdzięcznym strumyki mruczeniem, Ptaszęta słodkim kwileniem, I co czuje, i co żyje, Niech z nami sławi Maryję! Śpiew Maria Klich Justyna Łokcik Kasia Bogusz Mateusz Banasiuk Rafał Maciejewski Dominik Dubiel SJSłowa i muzyka Karol Antoniewicz SJAranżacja, edycja i miks dźwięku Mateusz Banasiuk Tu możesz pobrać nuty Polecane akcje Zapisz się do newslettera, bądź na bieżąco Potwierdzam, ze zapoznałem się z treścią Informacji o przetwarzaniu danych osobowych oraz, że swoje dane podaję dobrowolnie Wyrażam zgodę na otrzymywanie newslettera pod wskazany przezemnie adres email zgodnie z Polityką prywatności
Chwalcie łąki umajone – polska pieśń maryjna o spokojnej, uroczystej melodii. Autorem tekstu jest jezuita Karol Antoniewicz, który nadał jej tytuł Pieśń majowa. Pochodzi z lat 40. XIX wieku i śpiewana jest najczęściej w maju, miesiącu maryjnym. Tekst wychwala Maryję, wzywając, aby całość przyrody ożywionej i nieożywionej dołączyła do uwielbienia jej przez ludzi. Tekst[edytuj | edytuj kod] 1. Chwalcie łąki umajone, Góry, doliny zielone. Chwalcie, cieniste gaiki, Źródła i kręte strumyki! 2. Co igra z morza falami, W powietrzu buja skrzydłami, Chwalcie z nami Panią Świata, Jej dłoń nasza wieniec splata. 3. Ona dzieł Boskich korona, Nad Anioły wywyższona; Choć jest Panią nieba, ziemi, Nie gardzi dary naszymi. 4. Wdzięcznym strumyki mruczeniem, Ptaszęta słodkim kwileniem, I co czuje, i co żyje, Niech z nami sławi Maryję! Bibliografia[edytuj | edytuj kod] Wacław Panek, Polski śpiewnik narodowy, w: Magazyn Słowo Dziennik Katolicki, nr 10(73)/1995, ISSN 1230-8668 Poezye Karola Antoniewicza tom I Spółka Wydawnicza Polska, Kraków 1895.
Przejdź do treści Chwalcie łąki umajone, Góry, doliny zielone. Chwalcie, cieniste gaiki, Źródła i kręte strumyki! Co igra z morza falami, W powietrzu buja skrzydłami, Chwalcie z nami Panią Świata, Jej dłoń nasza wieniec splata. Ona dzieł Boskich korona, Nad Anioły wywyższona; Choć jest Panią nieba, ziemi, Nie gardzi dary naszymi. Wdzięcznym strumyki mruczeniem, Ptaszęta słodkim kwileniem, I co czuje, i co żyje, Niech z nami sławi Maryję! nagranie audio Chwalcie Łąki Umajone Chwalcie Łąki Umajone poznaj inne pieśni religijne Chwalcie Łąki ( 13 vote[s] Prawa autorskie © 2022 Piosenki i pieśni religijne
ąc #polskie #religijne #religijna Za mały ekran 🤷🏻♂️ Rozszerz okno swojej przeglądarki, aby zaśpiewać lub nagrać piosenkę Ty śpiewasz partie niebieskie Twój partner śpiewa partie czerwone Wspólnie śpiewacie partie żółte Prosimy czekać, nagrywanie zakończy się za 10s Podział tekstu w duecie Chwalcie Łąki Umajone (RELIGIJNE) – Różni wykonawcy dariuszplonka × Mikrofon Kamerka Włączona Wyłączona Nie wykryto kamerki Dostosuj przed zapisaniem Wczytywanie… Własne ustawienia efektu Pogłos Delay Chorus Overdrive Equaliser Głośność Synchronizacja wokalu Gdy wokal jest niezgrany z muzyką!
pieśń chwalcie łąki umajone tekst